Seksturystyka dziecięca. Tropem pedofilów

Opis

Kambodża należy do najbiedniejszych państw Azji Południowej. Jedna trzecia mieszkańców żyje tu za równowartość jednego euro dziennie. W Phnom Penh, stolicy kraju, na ulicach mieszka prawie dwa tysiące dzieci. Skrajne ubóstwo mieszkańców sprawia, że Kambodża stała się głównym celem seksturystyki dziecięcej. Walkę z prostytucją nieletnich podjął tam Thierry Darnaudet, założyciel organizacji Action Pour Les Enfants, której celem jest namierzanie pedofilów. W ciągu sześciu lat pracownicy fundacji z pomocą lokalnej policji doprowadzili do zatrzymania ponad stu mężczyzn podejrzanych o kontakty z nieletnimi. Problem seksturystyki dziecięcej pojawił się także w Kenii. Raport UNICEF z 2006 roku ujawnił ogrom tego niepokojącego procederu. Okazało się, że tylko w regionie nadmorskim Kenii nawet 15 tysięcy nieletnich dziewcząt okazjonalnie się prostytuuje. Często nastolatki rezygnują z nauki licząc, że romans z białym cudzoziemcem zapewni im utrzymanie. Jednak kenijskie władze nie chcą wzorem rządu Kambodży polować na pedofilów w obawie, że ich działania odstraszą turystów. Samotną batalię przeciwko wykorzystywaniu nieletnich prowadzi tam nauczycielka Mary Rukungi.